Kasia, zobaczysz! – mówię za każdym razem, kiedy chcę zmienić coś w swoim życiu. Zazwyczaj dotyczy to zmiany wagi. O kilka cyfr! No dobra, kilkanaście, może. Kasia, zacznie się wiosna, zobaczysz, rolki… waga poleci! Zobaczysz!
Kasia… lato, będę biegał, waga poleci…
Kasia… otwierają lodowisko, teraz to będziemy jeździć codziennie. Teraz to będę chudziutki! Hahahaha 😀
I dupa. Pytam sam siebie… co robię źle? Czy naprawdę ta czekolada dziennie ma takie znaczenie? A czasem w nocy, kiedy jest mi smutno… wafelek? I piwo? W każdym razie cieszymy się, że dziś otworzyli lodowisko. 🙂 Na pewno będziemy częstymi bywalcami. I fajnie znów było się spotkać i pojeździć z ludźmi, którzy tam wymiatają!