Multisport!?

Siłownia? E tam, przecież mamy taką ładną pogodę, że grzechem byłoby nie skorzystać. 

A całkiem ładnie ostatnio dygamy… 

Połowa maja za nami, a już 260 km zrobionych. Całkiem spoko, jak na amatorów 😅. 

Zrzut ekranu 2018-05-15 o 22.27.41

No i właśnie się zastanawiamy, co z naszymi kartami Multisport? Nie wykorzystujemy ich potencjału! Oczywiście z nich nie rezygnujemy, bo one się po prostu przydają, ale wczoraj zmieniłem w kadrach program „plus” na „active”. Tych 8 wejść w dowolne miejsce w miesiącu chyba nam wystarczy? No musi! Ale jak tylko zacznie się sezon na lodowisko – wracamy do gry z „plusem”. Wtedy lepiej mieć nieograniczony dostęp! 

Ale jakoś tak gorzej się z tym czuję. Teraz. Mogę porównać to do pakietu internetowego w abonamencie. Masz, powiedzmy, jakiś duży pakiet Internetowy. Im większy pakiet tym lepiej, prawda? To nic, że go nie wykorzystujesz nawet w połowie, ale liczy się to, że masz najlepszy! I nawet nie liczysz, czy Ci się to opłaca. Bo po co? No i właśnie tak się czuję. Lepiej mieć auto, które ma na liczniku ograniczenie do 200 km/h czy 260 km/h? Czy kiedyś pojedziesz 200 km/h? Pewnie nie. Ale? No… 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s