Papa… rowerki…
Kołobrzeg! Znowu! :)
Odkąd tylko sięgam pamięcią… mam pewien sentyment do Kołobrzegu. To właśnie tu dostałem pierwszy w życiu mandat za nocleg na plaży. To właśnie tu dojechałem rowerem aż z Poznania! Pedałowałem tak z 14 godzin… kurde, dobry jestem. Po drodze zjadłem z 10 snickersów. I inne słodycze. Dużo innych słodyczy. Dużo piłem. Red Bull, Tiger, Cola… Chyba przytyłem… Czytaj dalej „Kołobrzeg!”
Obraz z łukami to jeden z 10 moich ulubionych. Właściwie to mówię tak o wszystkich obrazach Kasi 😉
Więcej na www.kasiagauer.pl Czytaj dalej „Łuki – sprzedany!”
Oglądając reklamę Pepsi powiedziałem, że gdyby postawili przede mną puszkę Coli i Pepsi to bez problemu bym… (w tym samym czasie Kasia spojrzała na mnie dziwnie) odgadł. Na twarzy Kasi dało się zauważyć jedną brew wyżej od drugiej. Nie pamiętam już teraz czy to prawa była wyżej czy lewa. Nie sądziłem nawet, że tak potrafi. Przypadek? Czytaj dalej „Wyzwanie smaku!”