Nie spędziliśmy ich w drogiej restauracji, nie poszliśmy do kina na Grey’a, nie kupiliśmy sobie koszulek „Ona i On”, no… ale lody zjedliśmy! Zaliczyliśmy też romantyczną myjnie samochodową… Czytaj dalej „Walentynki”
Walentynki
Nie spędziliśmy ich w drogiej restauracji, nie poszliśmy do kina na Grey’a, nie kupiliśmy sobie koszulek „Ona i On”, no… ale lody zjedliśmy! Zaliczyliśmy też romantyczną myjnie samochodową… Czytaj dalej „Walentynki”
Wreszcie treningi nabierają innego charakteru, bo doszły obciążenia. W Zeszłym naborze baliśmy się tej chwili, w tym… długo wyczekiwaliśmy. Nasza wieża wciąż stoi, w końcu zapłacone, ale i tak bardziej jaram się już multisportem, sory no, ale… czas na „dobrą zmianę”. PEACE ✌️. Czytaj dalej „Selekcja – 13 tydzień (5-9.02)”
Podczas pierwszej edycji selekcji, w trzecim tygodniu naszych porannnych zmagań napisałem, że wystarczy jeden wyciągnięty klocek u podstawy, by zaburzyć konstrukcję. Dlatego w pełni sił i motywacji nie opuściliśmy ani jednego treningu, by nasza wieża nie runęła. Czytaj dalej „Selekcja – 12 tydzień (29.01-02.02)”
Opowiem Wam dzisiaj „jak zarobiłem swój pierwszy milion”. O, serio? To go pokaż. Domeną dzisiejszych startupowców jest reklama. Ale reklama nie byle jaka, super dopracowana strona www i logo! I ledy w biurze, które są po prostu nie-zbę-dne. Ledy! O ile startupowcy posiadają w ogóle jakieś biuro. Czytaj dalej „Przeczytaj, zanim założysz własną firmę ;)”
Szukamy wymówek, by odpuścić sobie poranny trening. Serio. Tak jak pisałem ostatnio, coś pękło, każdy dobrze wie o co chodzi. Ale mimo wszystko wstajemy codziennie, bo zależy nam na formie. No dobra, może opuściliśmy sobie jeden trening, bo… „zaspaliśmy”😎. Jednak po tym tygodniu wiemy, że nabór drugi będzie naszym ostatnim. Czytaj dalej „Selekcja – 11 tydzień (22-26.01)”