Bornholm, no jasne!

Gdybym miał napisać poradnik jak nie robić filmików, chyba podparłbym się poniższym przykładem😅. Ale zawsze to jakaś pamiątka! No dobra, co by nie było, dla mnie ten filmik i tak jest super. 

Ale ta pierwsza scena…i moja mina? Co mnie podkusiło? Dobrze, że to drugie jest ładniejsze od tego pierwszego! 

Chyba każdy kto kiedykolwiek montował jakiś filmik, zaczynał od programu typu Movie Maker albo ściągał coś darmowego (przy okazji wpuszczając do systemu cały syf z internetów) na swojego Windowsa. Na szczęście z pomocą przychodził AdwCleaner, który radził sobie z niektórymi reklamami, paskami toolbar i innymi paskudztwami…. 

Czytaj dalej „Bornholm, no jasne!”